Wrażenia - IV edycja



Impresje pokonferencyjne - autorstwa organizatorów, uczestników, wolontariuszy, słuchaczy... :)
Jeśli ktoś chce, by także jego krótkie podsumowanie konferencji się tu znalazło, prosimy o przesłanie takiego tekstu do Marka Dolatowskiego (dola_r@poczta.onet.pl). Będą one na bieżąco publikowane (w oryginalnej postaci).


IV edycja konferencji „Język w POZNANIU” za nami. Dziewięć godzin intensywnej pracy, w tym nie mniej intensywnych momentami dyskusji. Poznaliśmy zainteresowania naukowe czterdziestu pięciu młodych naukowców z dziesięciu uczelni, którzy zaprezentowali całe spektrum tematyki językoznawczej i okołojęzykoznawczej, od literaturoznawstwa i glottodydaktyki, przez socjolingwistykę i przekładoznawstwo, aż po perspektywę biomedyczną.
W tym roku oszukaliśmy system, wydłużając (w porównaniu do ubiegłorocznej edycji) zarówno czas na wygłoszenie referatów, jak i przerwy między sekcjami. Pozostaje mieć nadzieję, że z korzyścią dla towarzyskich aspektów spotkania.
Korzystając z okazji, chciałbym wyrazić wdzięczność pozostałym współorganizatorom oraz wolontariuszom za pomoc i poświęcenie, uczestnikom pogratulować odwagi, a słuchaczom podziękować za przybycie i udział w dyskusjach. Zachęcam do dalszego wysiłku, czyli przygotowania artykułów pokonferencyjnych.
Adrian Krysiak, organizator


Po IV edycji Języka w POZNANIU przyznać mogę tylko, że podczas konferencji najciekawsze są pytania. Cieszy oczywiście fakt, że młodzi ludzie garną się do uprawiania nauki, zakopują się w dobrych źródłach i kreatywnie podchodzą do problemów współczesnego językoznawstwa, ale to podczas dyskusji następuje punkt kulminacyjny całego procesu. Nawet podczas sesji, w których frekwencja była niska, nie brakowało przemyślanych pytań, odwołań do wielkich nazwisk (Chomsky, Dawkins, Grucza…) i badań interdyscyplinarnych. Co bardzo pokrzepiające, pytania nie urywały się na progu sal, ale czasem były przyczynkiem do bardziej zamkniętych dyskusji przy kawie czy herbacie podczas przerw. Wszystkie te pytania przyczyniły się zapewne do rozwoju badań poszczególnych prelegentów i rzuciły im nowe światło na poruszane przez nich problemy. Oby równie produktywnie było za rok!
Agnieszka Gorońska, uczestniczka


Czwarta edycja konferencji JĘZYK W POZNANIU przeszła do historii. Nieco mniej referatów zostało przyjętych niż przed rokiem, dzięki czemu można było dać każdemu 20 minut do dyspozycji, i zarazem wydłużyć przerwy. Dłużej trwała także przerwa obiadowa (pizzowa?), a potrawa ta – niekoniecznie typowo poznańska, ale z pewnością lubiana w środowisku studenckim – znów cieszyła się sporym zainteresowaniem. Wygląda na to, że wejdzie ona do standardowego wyposażenia kolejnych edycji.
Mimo iż referatów było mniej, to jednak tematyka znów była bardzo różnorodna i z pewnością każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Dzięki temu dyskusje po kolejnych blokach były żywe i na pewno wzbogaciły i referentów, i słuchaczy, w nowe pomysły czy idee; co ważne, nierzadko dyskusje były kontynuowane podczas przerw, co świadczy o żywym zainteresowaniu danym tematem ze strony rozmówców. A o to nam wszystkim przecież chodzi. :)
Można powiedzieć, że po raz kolejny współpraca dwóch kół naukowych przyniosła ciekawe rezultaty i nie sprawiała najmniejszych problemów. Pozostaje tylko podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do konferencji od strony organizacyjnej, czyli Komitetowi Naukowemu, Organizacyjnemu i wolontariuszom, za pomoc, referentom za zgłoszenia i ciekawe wystąpienia, a słuchaczom za obecność i udział w dyskusjach. Już teraz można też zaprosić na kolejną edycję – w maju 2013 roku – a tegorocznych referentów zachęcić do przysłania artykułu pokonferencyjnego.
Marek Dolatowski, organizator


Konferencja się do prawdy udała; pozwolę sobie na odrobinę frazeologicznej sztampy i powiem, że wszystko dopięto na ostatni guzik. Sesje odpowiednio podzielono, a przerwy trafnie rozplanowano.
Wygłoszone referaty, starannie wybrane przez komitet naukowy, nawiązywały do rozmaitych zagadnień językoznawstwa. Wszystkie wystąpienia kulminowały się w dyskusjach brzemiennych w cenne przemyślenia; zatem, nic w tym dziwnego, że od godziny 9:30, aż do 18:00 nie nudziłem się ani przez chwilę.
Jednak, co najistotniejsze, życzliwość i zaangażowanie organizatorów, zarówno kadry naukowej, jak i studentów, zaowocowały przyjazną atmosferą, co sprzyjało wymianie poglądów naukowych i nawiązywaniu nowych znajomości. Sądzę, że owy duch twórczej integracji stanowi największy atut spotkania.
Nie mam wątpliwości, że niebawem odwiedzę Poznań ponownie.
Marcin Opacki, uczestnik


Czas ucieka niezwykle szybko. Dopiero co prowadziliśmy pierwsze rozmowy na temat organizacji IV edycji konferencji „Język w POZNANIU”. Dopiero co wymieniliśmy pierwsze pomysły, przemyślenia, pierwsze maile. Dopiero co wszystko się zaczęło. Konferencyjna maszyna ruszyła ospale, niby od niechcenia, by w krótkim czasie przerodzić się w prawdziwe tornado i porwać nas wszystkich w wir planowania, załatwiania, szukania, rezerwowania. Przyjemny, pożyteczny wir, który dał nam satysfakcję i pozwolił na zorganizowanie tegorocznej konferencji, która - jest to oczywiście moje prywatne zdanie, śmiem jednak żywić nadzieję, że większość współorganizatorów, referentów, słuchaczy i wolontariuszy je podziela - należy do kategorii tych bardzo udanych.
Dopiero co, a tu już po...
Jeden dzień, czterdzieści pięć wschodzących gwiazd polskiej myśli językoznawczej z wielu renomowanych uniwersytetów, dziewięć godzin ciekawych referatów, ożywionych dyskusji i rozmów - tych naukowych i towarzyskich - przy kawie i ciastku (lub też pizzy, wybór był doprawdy ogromny). Wszystko to osadzone w skrupulatnie stworzonych (przez Adriana Krysiaka) ramach czasowych, które dzięki planiście oraz zdyscyplinowaniu referentów i moderatorów dzielnie stawiły czoła wszystkim możliwym (i częściowo również spodziewanym) „obsunięciom”.
Dziękując Komitetowi Naukowemu, Organizacyjnemu, jak i wolontariuszom za pomoc przy konferencji oraz ich niekończące się pokłady energii i zaangażowania, oraz referentom za bardzo interesujące referaty, chciałbym już teraz zaprosić wszystkich bardzo serdecznie na jubileuszową piątą edycję konferencji, która odbędzie się w maju 2013.
Tymczasem zasiądźmy do artykułów pokonferencyjnych i stwórzmy nowe arcydzieła polskiego językoznawstwa!
Michał Piosik, organizator